Relacja 301-6683 w Archiwum ŻIH
- Jan; Cecylia; Jerzy; Anna; Janina
- Dynerman; Dynerman; Piotrowski; Piotrowska; Sejfryd
- relacja, wspomnienia osobiste
- nie
- po wojnie
- polski
-
1) Zaświadczenie Jana Dynermana, o tym że Anna Górek-Kowalska i jej rodzina ukrywali go w czasie wojny w piwnicy przy Kawczej 20. 2) List Izraela Jana Dynermana do miesięcznika "Odra", w odpowiedzi na reportaż Hanhy Krall. Autor znał Anielewicza ze szkoły od 1925 r. Od 1930 r. Mieszkali w sąsiedztwie na ul. Solec. Rodzina Anielewicza była spokojna i uczciwa. Mieli mały sklepik warzywny, nie handlowali rybami i uważa, że wspomnienia Marka Edelmana dotyczące handlu rybami nie odpowiadają rzeczywistości. 3) Relacja (wspomnienia) Jana Dynermana o Mordechaju Anielewiczu od 1925 do 1937 roku. Opis rodziny, lat szkolnych i zaangażowania Anielewicza w organizacjach syjonistycznych. 4) List Jana Dynermana do miesięcznika "Odra", o swoim pobycie w getcie. Autorowi niezrozumiały wydaje się fragment o prostytutkach w reportażu Hanny Krall po opublikowaniu rozmowy z Markiem Edelmanem pt. "Zdążyć przed Panem Bogiem". Artykuł w miesięczniku "Odra". Zastanawia się czy w kontekście istnienia getta był to fakt istotny. Jeśli chodzi o malowanie rybich skrzeli, autor, znający dobrze rodzinę Anielewiczów, stwierdza, że nigdy nie handlowali rybami w swoim sklepie warzywnym. 5) Jan Dynerman opisuje swoją działalność w ŻOB. wymienia kilka nazwisk współtowarzyszy z komórki założonej przez A. Korngolda. Brał udział w pierwszych dniach powstania w getcie. Cała jego grupa bojowców ŻOB zginęła trzeciego dnia powstania w bunkrze. On sam uciekł z getta i do września 1944 r. ukrywał się z rodzicami w piwnicy pod opieka Michała Marchoła. 6) Oświadczenie Jerzego Piotrowskiego. W latach 30-tych poznał Jana Dynermana. Od 1942 r. mieszkał z żoną na Ceglanej 7. Poprzez Dynermana nawiązał kontakt z ŻOB, w ich mieszkaniu został utworzony punkt przerzutowy z i do getta. 7) Fotokopia artykułu Hanny Krall pt. "Zdążyć przed Panem Bogiem". Strony 3,4 i 15. 8) Aneks Jana Dynermana do str. 5 jego Relacji o Anielewiczu. Autor uzupełnia nazwisko kierowcy cysterny "Limanowa", nazywał się Jakub Szarach i przeżył wojnę. Szarach, w powojennej rozmowie z Dynermanem, stwierdził, że nie jest możliwe aby chłopiec taki jak Anielewicz chodził na rozróby, mordobicia, jak sugerował Grabowski w reportażu Hanny Krall w miesięczniku "Odra".. 9) Oświadczenie Anny Piotrowskiej o znajomości z Janem Dynermanem od 1930 r. i kontaktach z jego rodziną w getcie. 10) Oświadczenie Janiny Sejfryd. Potwierdza wysiedlenie Dynermanów do getta i konfiskatę ich mienia przez Niemców. 11) Fotokopia artykułu Jana Dynermana pt. "Takim go pamiętam " z 5.06.1976 r. w "Fołks=Sztyme". Autor pisze, że Anielewicz nie brał udziału w żadnych rozrubach klasy, nie interesował się problemami szkolnymi, ale solidaryzował się z poczynaniami klasy.
Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego
ul. Tłomackie 3/5
00-090 Warszawa
secretary@jhi.pl
www.jhi.pl