Zrobiło się ciepło. Ita wraz z podopiecznymi z...
- TAK
-
Zrobiło się ciepło. Ita wraz z podopiecznymi zaczęła chodzić do ogródka , który został zrobiony z placu przylegającego do byłego więzienia na Gęsiej. Drzewa i krzewy ciągnęły się tam wszędzie. Policja porobiła tam trawniki, aleje, place do gry, poustawiała ławki. Był to tak zwany 'ogródek policyjny', zaś wejście do niego było płatne. Wystarała się jednak o dużą ulgę dla dzieci.
- 1941-04-00
- 1941-06-00
- wiosna 1941
- wiosna 1941
- w getcie
- życie prywatne / życie codzienne
- ceny, dzieci, opieka, pogoda, policja żydowska
-
Powiązane źródła:
-
Wspomnienia młodej dziewczyny, która początek wojny i okupacji spędza wraz z rodziną w Warszawie. Tam przeżywa stratę większości przyjaciół i krewnych. Pozostając niemalże sama postanawia o życie walczyć w innym mieście - Częstochowie. Mieszkając częściowo w gettcie częściowo poza nim współpracuje między innymi z żydowskim podziemiem. Dzięki kontaktom z Polakami wspiera i pomaga radaków mieszkających w gettcie. Po likwidacji częstochowskiego getta, zostaje aresztowana, a następnie wywieziona na roboty do Niemiec. Tam zaczyna spisywać swoje wspomnienia.
- 24
-
Opracowano na podstawie tekstu autorstwa Ity Dimant pt; Moja cząstka życia. s. 24
-
Powiązani ludzie:
-
Dimant
Ita
Córka rabina Jakowa Jehudy Rozencwajga. Pochodziła z bardzo licznej rodziny. W wieku szesnastu lat uciekła z domu z...
Powiązane miejsca:
-
Gęsia
W budynku przylegającym do placu na ulicy Gęsiej 22/24 od lata 1941 roku istniało więzienie dla Żydów, tzw. Areszt C...
-
Dimant
Ita