Zofia i Stefania Orłowskie postanowiły, że trz...
- TAK
-
Zofia i Stefania Orłowskie postanowiły, że trzeba Jerzego i Kazimierza wysłać na stronę aryjską. Chłopcy wyszli razem z grupą robotników z getta. Policjant towarzyszący grupie był przekupiony, po wyjściu na aryjską stronę kazał chłopcom odłączyć się i schować na klatce schodowej. Miała przyjść po nich ciocia Mela, siostra ojca, która przed wojną wyszła za polskiego lotnika, wyglądała jak Polka i nie poszła do getta. Ale zanim przyszła ciocia, przyszło dwóch mężczyzn. Chłopcy nie mieli żadnych paczek, ale byli bardzo ciepło ubrani. Mężczyźni popatrzyli na nich, i wiedzieli już, że to są żydowskie dzieci. To byli folksdojcze. Zaczęli ich wypytywać. Kilka minut później Mela przyszła, zobaczyła co się dzieje, i nie zatrzymując się, poszła dalej. Jerzy próbował uciekać, zaczęli go bić. Jeden z mężczyzn wyciągnął broń, ustawili chłopców pod ścianą. Przed domem zatrzymał się samochód, wysiadł niemiecki oficer. Powiedział, że nie można zabijać Żydów w środku miasta, trzeba ich zawieźć na Umschlagplatz.
- 1942-00-00
- jesień
- wysiedlenie
- życie prywatne / życie codzienne
- dzieci, Niemcy, wyjście z getta
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane
Melania (Mela)
Ciotka Jerzego i Kazimierza Orłowskich. Przed wojną wyszła za polskiego lotnika, wyglądała jak Polka i nie poszła do...
-
[dwóch folksdojczów]
[nieznane]
Dwóch folksdojczów, którzy zatrzymali Jerzego i Kazimierza Orłowskich po ich wyjściu z getta. Chłopcy czekali na kla...
-
Orłowski
Kazimierz
(Zagrożenie)
Jego babka była Żydówką. Miał brata Jurka. Mieszkali na Żoliborzu, w kolonii WSM-u. Przed wojną przyjaźnił się z Kry...
-
Orłowski
Jerzy Henryk
(Zagrożenie)
Uri Orlev, ur. jako Jerzy Henryk Orłowski. Syn Zofii z d. Rozencwajg i Maksymiliana (Mieczysława). Miał o dwa lata m...
Powiązane miejsca:
-
nieznana [strona aryjska]
Jerzy i Kazimierz Orłowscy wyszli z getta.
-
Nieznane
Melania (Mela)