Właściciele szopów starali się ratować swoje p...
- TAK
-
Właściciele szopów starali się ratować swoje placówki, starając się o zgodę na aryzację szopów. Zgoda władz pociągała za sobą zatwierdzenie istnienia szopu na dalszy okres, a tymczasem pozostawienie robotników Żydów do czasu zwerbowania Polaków i wyuczenia ich pracy. Czyli chodziło o uzyskanie zwłoki. Zgłaszali się Polacy, którym groził wyjazd na roboty do Rzeszy. W ciągu kilku tygodni przyjęto ok. 350 do szopu Brauera. Stosunki między Polakami i Żydami ułożyły się poprawnie, odbywał się handel. Byli i tacy którzy oszukali Żydów, przyjmując opłacone zlecenie sprzedania czegoś lub przyniesienia do getta, przywłaszczali sobie rzeczy lub pieniądze tłumacząc się rzekomą konfiskatą na wasze
- zima 42/43
- w getcie
- gospodarcze
- atmosfera, handel, Polacy, szopy, Żydzi
-
Bryskier, Henryk, fragmenty relacji drukowane w "Pamiętniki z getta warszawskiego. Fragmenty i regesty", opr. M. Grynberg
- [261,262]