Witold Góra chce wysłać siostrę i szwagra do p...

Witold Góra chce wysłać siostrę i szwagra do partyzantki, obawia się jednak podróży pociągiem, Mrozowscy wyglądają bardzo mizernie. Przez polską kochankę próbuje nawiązać kontakt z oficerem niemieckim, który okazuje się własowcem. „Kilka razy przychodziłem, ale później on mi się wydał coś bardzo podejrzany i tam było tak, że on się mnie bał, a ja się jego bałem. A wynikło to z tego, że on myślał, że ja jestem Witold. I on był przekonany, że ja jestem dowódcą Gwardii Ludowej. Ich wywiad był marny i on mnie wziął za tego Witolda”. Witold boi się zasadzki, nigdy nie zapowiada swojej wizyty; oficer boi się, że Witold ma ochronę, „goryli pilnujących”. Prawdopodobnie każe śledzić Górę. Kiedy Mrozowscy uciekają na wieś w czasie powstania warszawskiego, Mrozowski zostaje omyłkowo wzięty za Witolda Górę; Niemcy sądzą, że jest Witoldem, dowódcą Gwardii Ludowej. „On powiedział: ‘Zabijcie mnie, ja jestem Żyd’. Powiedzieli mu: ‘Ty jesteś więcej jak Żyd’. No i jego wysłali do Berlina jako Witolda i on siedział w więzieniu AH Moabit razem z zamachowcami na Hitlera. Jego oswobodziła dopiero Radziecka Armia”.