Wieczorem obca kobieta przyprowadziła do Sabin...
- NIE
-
Wieczorem obca kobieta przyprowadziła do Sabiny Dłużniewskiej młodszą siostrę Loni Rozen; następnego dnia wieczorem miał się ktoś po nią zgłosić. Jej matce, pani Rozen, udało się uciec z getta, ukrywała się w innym miejscu. Dziewczynka wyjaśniła Sabinie, że Lonia już została wywieziona, jej ojca Niemcy zabili na podwórku. Sabina zaopiekowała się dziewczynką; zgodnie z propozycją współlokatorki Sabiny – Ewy – obcięła dziecku włosy. Jednak mimo założonej na próbę czapki, dziewczynka nadal wyglądała jak żydowski chłopiec. Sabina zgoliła jej brwi i nieco skróciła rzęsy; uróżowała jej też lekko policzki. Dziewczynka wyglądała nieco inaczej, nadal miała jednak zły wygląd. Następnego dnia zgłosiła się po nią ta sama kobieta: powiedziała, że wysyła panią Rozen z córeczką do swoich znajomych, w lubelskie. Sabina nie poznała dalszych losów pani Rozen.
- 1942-07-23
- 1942-07-24
- wysiedlenie
- działania Polaków, likwidacja getta, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, dzieci, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 121
-
Str. 176
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [siostra Loni Rozen]
Jej rodzice prowadzili sklep na Mokotowie, znali Sabinę Dłużniewską; siostra dziewczynki, Lonia, przyjaźniła się z S...
-
Dłużniewska
Sabina
Dłużniewska była przed wojną związana z ruchem lewicowym, pracowała jako urzędniczka w administracji szpitala. Jesie...
Powiązane miejsca:
-
Narbutta 6
Sabinę Dłużniewską odwiedziła Lonia Rozen.
-
Nieznane [siostra Loni Rozen]