W związku ze wzmianką, że robotnicy zostaną sk...
- TAK
-
W związku ze wzmianką, że robotnicy zostaną skoszarowani, ludzie wywnioskowali, że robotnicy nie zostaną wysiedleni. Zaczęto więc jak najszybciej tworzyć placówki pracy, tzw. szopy. Różni żydowscy właściciele oddawali swoje przedsiębiorstwa rdzennym Niemcom wraz z maszynami, składami towarów i poważnymi dopłatami w gotówce. Do tych przedsiębiorstw, czyli szopów, zapisywali się Żydzi, jako robotnicy. Wynagrodzenie za pracę stanowiła zupa i od 5 do 20 dag chleba dziennie. Zapłaty w gotówce nie było żadnej.
- 1942-07-22
- wysiedlenie
- gospodarcze, społeczne
- szopy
-
Autor napisał pamiętnik ukrywając się po tzw. aryjskiej stronie. Wiadomo, że nie doczekał wyzwolenia. Pamiętnik przekazali do ŻIH pisarze: Helena Boguszewska i Jerzy Kornacki.
Autor opisuje w pamiętniku: oblężenie Warszawy w 1939 roku; początki okupacji niemieckiej, prześladowanie Żydów, łapanki na roboty przymusowe; utworzenie getta; opis życia codziennego w getcie: napływ przesiedleńców, głód, epidemia; wielką akcję wysiedleńczą latem 1942 r.; selekcje robotników w szopach; warunki życia w getcie szczątkowym; szantaże grożące Żydom po tzw. aryjskiej stronie; rolę policji polskiej i Żydowskiej Służby Porządkowej.
Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 23-26, 95-96, 116-17, 140-142, 155-156, 178-179, 205-208 (fragmenty) - 31
-
w niektórych warsztatach dawano 2 zupy dziennie. s.31
-
Powiązani ludzie:
-
Sznapman
Stanisław
Autor napisał pamiętnik ukrywając się po tzw. aryjskiej stronie. Wiadomo, że nie doczekał wyzwolenia. Pamiętnik prze...
-
Sznapman
Stanisław