W pensjonacie melduje się troje gości, dwaj mę...
- NIE
-
W pensjonacie melduje się troje gości, dwaj mężczyźni i kobieta: „Ona wyglądała jak sto Żydówek, w papierach miała, że jest Węgierką”. Mężczyźni są Niemcami. W jednym z nich Tosia Krasucka rozpoznaje tajniaka, który przyszedł z gestapowcami do mieszkania Jadwigi Smolińskiej, zabrał pieniądze spod obrazka, wiszącego na ścianie i wypytywał Tosię, kim jest. Tajniak przygląda się uważnie Tosi, mówi, że już ją gdzieś widział. Tosia zachowuje zimną krew i udaje spokojną, chociaż jest roztrzęsiona. Udaje też, że nie zna niemieckiego. Walkowska tłumaczy jej pytania tajniaka. Wieczorem ktoś puka do jej drzwi, Tosia otwiera, stoi za nimi tajniak z pistoletem. Tosia mówi po niemiecku, że ja wystraszył i tłumaczy Niemcowi, że zdążyła poznać kilka słów. Tajniak daje Tosi spokój. Dwa dni później wyjeżdżają.
- Nieznana
- administracyjne, działania Niemców, działania Polaków, kolaboracja, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, gestapo/żandarmeria, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc indywidualna , poza Warszawą, praca, znajomi
-
Powiązane źródła:
- str. 24 – 25 (61 – 62)
-
Str. 25 – 26 (62 – 63)
-
Powiązani ludzie:
-
Beltke
Nieznane
Niemiec, ma żonę Żydówkę. Przyjeżdża z żoną i innym Niemcem do pensjonatu Przedwiośnie w Podkowie Leśnej, gdzie prac...
-
Żona Beltkego
Nieznane
Żydówka, żona Niemca. „Ona wyglądała jak sto Żydówek, w papierach miała, że jest Węgierką”. Przyjeżdża z mężem i inn...
-
Krasucka
Tauba vel Tosia
Tauba vel Tosia Krasucka wychodzi za mąż za Izaaka Szepskiego w listopadzie 1939; podejmuje z mężem nieudana próbę u...
-
Walkowska
Nieznane
Właścicielka pensjonatu „Przedwiośnie” w Podkowie Leśnej. Przyjmuje tylko gości z „polecenia wyższych sfer”. Tosia K...
-
Tajniak z Gestapo
Nieznane
Tosia Krasucka przychodzi do Jadwigi Smolińskiej, chce u niej przenocować. Jadwiga przechowuje w tym czasie kilku Ży...
Powiązane miejsca:
-
Parkowa
Tosia Krasucka pracuje jako pokojówka w pensjonacie pp. Walkowskich.„Miejscem często odwiedzanym przez rodzinę Jawor...
-
Beltke
Nieznane