W obozie przejściowym w Pruszkowie Hena Borens...

  • NIE
  • W obozie przejściowym w Pruszkowie Hena Borensztejn zostaje sama z małym Staszkiem, gubi z oczu Arona. Postanawia go ratować, podchodzi do niemieckiego strażnika, skarży się, że została sama z chorym dzieckiem, jej mąż zniknął, a ma przy sobie wszystkie środki finansowe, jakie im zostały. Prosi o pomoc. Niemiec wywołuje Arona po nazwisku, mówi Henie, żeby wyszli z obozu, on się odwróci i uda, że niczego nie widzi. Hena owija Aronowi całą głowę chustką, dzięki czemu wygląda, jak człowiek ranny. Dzięki pomocy innego Niemca dostają się do pociągu, jadą w tłumie innych ludzi wagonem towarowym. Aron zdejmuje chustkę z głowy, jakaś kobieta zwraca na to uwagę, zaczyna krzyczeć, że Aron wcale nie był ranny; tymczasem jej mąż został skierowany na roboty do Niemiec. Borensztejnowie przesuwają się na drugi koniec wagonu. Docierają do stacji, wysiadają w Sadowie.

  • 1944-10-00
  • powstanie warszawskie
  • donos, działania Niemców, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, komunikacja, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc rzeczowa, poza Warszawą, z papierami aryjskimi
  • str. 31 - 32
  • Str. 200 – 202

  • Powiązani ludzie:

    • Borensztejn Hena (Hanna)

      Córka Dawida i Sary Lipszyców. Ojciec jest rabinem, uczy w chederze; matka prowadzi dom. Hena ma starszego brata, Ad...

    • Borensztejn Aron

      Syn Reubena i Estery. Jego ojciec pochodzi z rodziny przedsiębiorców. Aron zajmuje się handlem. W drugiej połowie la...

    Powiązane miejsca:

    • Pruszków

      Adam Nowicki mieszka w Pruszkowie, ratuje z obozu przyjaciela.