Ukrywający się u Dutkiewiczów Żydzi nie wychod...

  • NIE
  • Ukrywający się u Dutkiewiczów Żydzi nie wychodzą z pokoju, poza wizytami w toalecie, pod warunkiem, że gospodarze są w domu, żeby nie wzbudzać podejrzeć sąsiadów. Z tego samego powodu Wacław Dutkiewicz robi ostrożnie zakupy żywnościowe w wielu sklepach i odnosi pranie swoich lokatorów do szpitala Dzieciątka Jezus, gdzie pracuje jego przyjaciel, Marian Zbarski, spokrewniony z Genią Markowicz. O ukrywających się Żydach wie stróż kamienicy, który ostrzega telefonicznie Dutkiewicza o wizycie każdego gościa. Bronisława Markowicz jako jedyna z dobrym wyglądem wychodzi z pokoju, pomaga w domu, przez gospodarzy przedstawiana jest jako gospodyni. Dutkiewicz dba o specjalną dietę ukrywających się Żydów, przynosi im książki z biblioteki, czasem też wieczorami wychodzi na spacer z Bronisławą i jej synkiem, któremu daje mundurek i legitymację swojego syna.

  • 1943 - 1944
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, dzieci, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc indywidualna , pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa, znajomi
  • Str. 5