Sabina Dłużniewska zauważyła dwoje starszych l...
- NIE
-
Sabina Dłużniewska zauważyła dwoje starszych ludzi z opaskami na rękawach, idących Złotą, w pobliżu Marszałkowskiej. Napadło na nich dwóch esesmanów, zaczęli kopać mężczyznę, zrzucili mu okulary. Kiedy kobieta go zasłoniła, skopali ją także, upadła na chodnik. Niemcy popychali przed sobą skrwawionego starszego człowieka, który zataczał się z wyciągniętymi rękami, prawdopodobnie nic nie widząc. Popchnęli go na witrynę sklepową i odeszli; mężczyzna wpadł na witrynę, szyba wypadła i potłukła się. Ze sklepu wyskoczyła właścicielka, zaczęła krzyczeć na zmaltretowanego mężczyznę. Za nią wyszła młoda kobieta, podtrzymała słaniającego się mężczyznę i zgromiła sklepikarkę.
- 1940-00-00
- zima
- przed gettem
- działania Niemców, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- antysemityzm, atmosfera, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, obcy człowiek, pomoc jednorazowa, pomoc rzeczowa
-
Powiązane źródła:
- Str. 119 – 120
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [esesmani]
Zimą 1940 zaatakowali parę starszych Żydów, idących Złotą. Zaczęli kopać mężczyznę, zrzucili mu okulary. Kiedy kobie...
-
Nieznane [Żyd ze Złotej]
Starszy człowiek; zimą 1940 szedł ze starszą panią, być może żoną. Mieli oboje opaski z gwiazdą Dawida. Zostali zaat...
Powiązane miejsca:
-
Złota w pobliżu Marszałkowskiej
Sabina Dłużniewska zauważyła dwóch esesmanów, brutalnie traktujących parę starszych Żydów.
-
Nieznane [esesmani]