Sabina Dłużniewska była świadkiem pracy komisj...
- NIE
-
Sabina Dłużniewska była świadkiem pracy komisji polsko-niemieckiej, kwalifikującej żołnierzy po kampanii wrześniowej; mogli być zwolnieni do domu lub wysłani do stalagu. Pojawił się żołnierz z amputowanymi palcami, miał semickie rysy. Oglądający go lekarz niemiecki krzyknął, że to najwyraźniej stara rana. Doktor Marian Śmietański wyjął kartę choroby żołnierza, przeczytał ją wolno po polsku. Z karty wynikało, że żołnierz został ranny we wrześniu 1939. Zostało to przetłumaczone na niemiecki, Niemcy zwolnili żołnierza do domu. W przerwie prac komisji Sabina i sanitariusz rzucili się, by sprawdzić kartę chorobową żołnierza; nie było tam słowa o amputacji palców. Kwadrans później kartę ktoś wycofał, wróciła do dokumentacji w nowym brzmieniu, z opisem rany ręki w kampanii wrześniowej.
- 1940-00-00
- przed gettem
- administracyjne, działania Niemców, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, gospodarze, inna pomoc, medyczne, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc rzeczowa
-
Powiązane źródła:
- Str. 125 – 126
-
Powiązani ludzie:
-
Śmietański
Marian
Major, lekarz wojskowy, pracujący w Szpitalu Okręgowym w Warszawie. W 1940 doktor Śmietański brał udział w pracach m...
-
Nieznane [żołnierz]
W 1940 roku badany był przez polsko-niemiecką komisję medyczną, kwalifikującą uczestników kampanii wrześniowej do zw...
-
Dłużniewska
Sabina
Dłużniewska była przed wojną związana z ruchem lewicowym, pracowała jako urzędniczka w administracji szpitala. Jesie...
Powiązane miejsca:
-
Górnośląska 45
W trakcie prac mieszanej komisji niemiecko-polskiej doktor Śmietański ratuje żołnierza żydowskiego pochodzenia.
-
Śmietański
Marian