Rano ktoś dzwoni do drzwi mieszkania, Jadwiga...
- NIE
-
Rano ktoś dzwoni do drzwi mieszkania, Jadwiga Jaszuńska-Skrzydłowska otwiera drzwi i widzi siostrę swych przyjaciół, z którymi wcześniej dzieliła się żywnością z paczek, które przysyłały jej kuzynki ze Związku Radzieckiego. Kobieta wręcza Jadwidze arbeitskartę; przekazuje ją jej brat, pracujący w szopie Többensa. Jaszuńska nie chce wziąć karty, tłumaczy, że ma już przecież kartę pracy z Kropli Mleka. Znajoma wyjaśnia jej, że niebawem tylko karty z szopów będą chronić przed łapankami; spieszy się, odchodzi. Kilka dni później pojawia się zarządzenie, że przed wysiedleniem chronią tylko karty pracy z szopów. Kropla Mleka przestaje istnieć. Jadwiga zaczyna pracę w szopie Többensa; wbija kołki do podeszew w drewniakach.
- 1942-07-00
- w getcie, wysiedlenie
- administracyjne, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, bez papierów aryjskich, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc rzeczowa, praca, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 302 – 303
-
Str. 304
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [siostra przyjaciela Jadwigi]
W lipcu 1942 przekazuje Jadwidze arbeitskartę; przekazuje ją jej brat, pracujący w szopie Többensa. Jaszuńska nie ch...
-
Jaszuńska-Skrzydłowska
Jadwiga
Córka Józefa Jaszuńskiego (1868-1930) i Elizy z domu Burak. Jadwiga kończy studia w Szkole Handlowej w Paryżu, tam t...
Powiązane miejsca:
-
Nieznane [siostra przyjaciela Jadwigi]