Przyszedł do naszego mieszkania oficer Gestapo...
- TAK
-
Przyszedł do naszego mieszkania oficer Gestapo, żądając dolarów i złota, nie dostał nic, kazał przyjść ojcu na Aleje Szucha, gdzie urzędował. Parę godzin po tej wizycie odwiedził nas znajomy Żyd, który oświadczył, że może sprawę załatwić, ale trzeba za to sporo zapłacić. Daliśmy mu pieniądze, następnego dnia ojciec poszedł do Gestapo gdzie tenże oficer oświadczył, że sprawa jest załatwiona
- listopad 39
- listopad 39
- przed gettem
- działania Niemców
- negativa, Niemcy
-
Powiązane źródła:
- 20
-
Powiązani ludzie:
-
Renbaum
Nieznane
do wojny trudnił się rewindykatorstwem czyli odzyskiwaniem pieniędzy za protestowane weksle,za pieniądze załatwił sp...
-
Chaskielewicz
Stefan
matura w Gimnazujm Zgromadzenia Kupców w Warszawie, studia wyższe w Belgii, kurs techiki fotografii graficznej w Wie...
-
Chaskielewicz
Nieznane
matka autora, 7 września 42 Stefan wpisał matkę nielegalnie na listę piekarzy i tak uratował ją przed wywiezieniem,...
-
Chaskielewicz ojciec
Nieznane
przed wojną był szefem przedstawicielstwa na Polskę i Gdańsk belgijskich zakładów przemysłu fotochemicznego GEVAERT,...
Powiązane miejsca:
-
Zielna 5
mieszkali Chaskielewicze od października 39 do zamknięcia getta
-
Renbaum
Nieznane