Przyjaciele pokazali autorce nową "fabryk...
- TAK
-
Przyjaciele pokazali autorce nową "fabrykę" amunicji, która mieściła się w sąsiednim pokoju. Po wejściu uderza odór chemikaliów. Dwóch młodych ludzi, mniej więcej dwudziestoletnich, troskliwie przygotowuje w olbrzymiej beczce wybuchową mieszankę i napełnia nią butelki starając się nie uronić ani kropli. Lusiek Błones wypytuje Władkę, czy nie dałoby się sprowadzić więcej butelek z aryjskiej strony. Do niego należy zaopatrzenie - wciąż krąży po getcie i szuka, ale zdobycie naczyń jest coraz trudniejsze. Szeregi butelek pod ścianą rosną - Władka zdaje sobie sprawę, że wstrząs mógłby zamienić kwaterę w burzę ognia. Romanowicz opowiada, że kilka dni temu wypróbowali swoje bomby zapalające - z zachwytem opisuje siłę wybuchu i płomień.
- 1943-04-18
- powstanie w getcie
- społeczne
- działacze, konspiracja, opór zbrojny
-
Powiązane źródła:
- 173
-
Powiązani ludzie:
-
Błones
Lusiek
W 1943 miał 13 lat i był najmłodszym członkiem ŻOB. Brat Jurka Błonesa. Uratowany przez brata z pociągu do Treblinki...
-
Romanowicz
Izrael
Członek ŻOB w fabryce szczotek przy Franciszkańskiej. W przeddzień powstania był w kwaterze głównej ŻOB przy Świętoj...
Powiązane miejsca:
-
Świętojerska 32
W przeddzień powstania jest tu dwa razy więcej ludzi niż zwykle: kursują kurierzy, znoszona jest broń. W pokoju obok...
-
Błones
Lusiek