Po wybuchu powstania pojawia się nakaz opuszcz...

Po wybuchu powstania pojawia się nakaz opuszczenia „dzielnicy Nadwiślańskiej”; Władysław Rygalski wyprowadza się z synem do znajomych. Po kilku dniach prosi Czesławę, żeby przeprowadziła się tam także i pomogła mu pielęgnować rannego chłopca, Czesława donosi także codziennie prowiant Żydom, ukrywającym się nadal w pustym mieszkaniu na Jagiellońskiej. Znajomy Rygalskiego, dentysta, ma żonę, syna i córkę, którzy współpracują z AK. „Od razu poznali, że jestem Żydówką, ale mimo to stosunek ich do mnie był bardzo serdeczny. Dzielili się ze mną każdym kęsem chleba, który z trudnością wielką zdobywano.
Spałam w jednym łóżku z córką gospodarzy. Raz wśród nocy objęła mnie, wycałowała serdecznie i powiedziała, że zna całą prawdę o mnie. Pocieszyła mnie, że ten koszmar skończy się wkrótce…”