Na początku wojny Leonowi Joselsonowi udało si...
- NIE
-
Na początku wojny Leonowi Joselsonowi udało się uratować część swoich towarów - maszyn do szycia przed niemiecką rekwizycją. Miał przyjaciela w biurze handlowym ambasady szwedzkiej, i Leon przekazał do szwedzkich magazynów ok. 1000 maszyn do szycia. Po dwóch miesiącach przyszli do niego ludzie, którzy przewozili ten towar do magazynów, i zażądali łapówki, bo inaczej doniosą na Leona do Gestapo. Leon nie wiedział, co robić, poszedł po radę do znajomego, szefa polskiej policji kryminalnej Szabrańskiego [Szeryńskiego?]. Policjant powiedział mu, że za 5000 dolarów może aresztować tych szantażystów, wysłać ich do Gestapo, i oni nigdy nie wrócą. I tak się stało.
- 1939 lub 1940
- przed gettem
- gospodarcze, szantaż
- policja polska, szantażysta/szmalcownik
-
Powiązane źródła:
-
W wywiadzie Leon Jolson używa nazwiska Szabrański, ale najprawdopodobniej chodzi o Józefa Szeryńskiego.
-
Powiązani ludzie:
-
[szantażyści]
Nieznane
Mężczyźni, którzy na początku wojny transportowali towary Leona Joselsona do magazynów szwedzkiej ambasady. Po dwóch...
-
Jolson (Joselsohn, Joselzon)
Leon
Leon (Dowid Leib) Jolson (Joselzon, Joselsohn), ur. 09.05,1913. Syn Szachnela i Blimy z d. Marber, miał pięcioro sta...
-
Szeryński
Józef
Pułkownik. Przed wojną szef policji w Lublinie. Główny komisarz policji żyd. w getcie warszawskim od grudnia 1940r.
Powiązane miejsca:
-
Zamenhofa 17
Mieszkanie rodziny Joselohnów, przed wojną i na początku wojny. Mieli pod tym adresem również firmę "Sz. Josels...
-
[szantażyści]
Nieznane