Na Wielkiej 11, w czteropokojowym mieszkaniu i...

Na Wielkiej 11, w czteropokojowym mieszkaniu i oddzielnej kawalerce na tym samym piętrze, Janina Szandrowska urządziła pensjonat, w którym mieszkały głównie osoby pochodzenia żydowskiego, z Warszawy, Lwowa, Sambora, Rzeszowa, Sanoka, Krakowa. Przez mieszkanie Szandrowkich przewinęło się ponad 50 osób. Mieszkali tam kilka dni lub kilka tygodni, do czasu znalezienia im nowego lokum. Niektórym sama załatwiała fałszywe kenkarty i szukała mieszkań.
Zdarzały się aresztowania. Janina Szandrowska była kilkakrotnie aresztowana w Warszawie i Sanoku. Wtedy jej funkcję przejmowała córka Elżbieta. Wszystkie ich działania były bezinteresowne. Niektórych lokatorów trzymały bezpłatnie i żywiły.
28 osób z ogólnej liczby lokatorów przeżyło okupację: Luba Birnowa (Gorlice), Żenia Chanarina, Zofia Cukierowa (Łódź), Dorota Eisner, Uka Friedlenderowa (Lwów), Nelly Fuchs (Płock), Edmund Goldberg-Gromski (Lwów), Daniela Gromska, Michał Kurtz-Kozłowski, Zofia Lewartowicz z synem, Alfred Liebeskind (Kraków), Raissa Osserowa, Hanka Peiperowa, Janina Podbereżec Lwów), Janka Rozenberg, Roman Rozenberg, Anna Rotman, Iza Rotman, Klemens Schonbach (Lwów), Irena Schonbach (Lwów), Ryszard Schonbach (Lwów), Artur Stahl (Lwów), Lucyna Stahl, Steuermarkowa (Lwów), Wanda Taubler, Wanda Tener (Lwów), Helena Wisenberg (Lwów), Mosze Zylbersztejn.

Relacja Janiny Sz. [nie podaje nazwiska] w książce "Ten jest z ojczyzny mojej”.