Ludność małego getta żyła w zupełnym ubóstwie....
- TAK
-
Ludność małego getta żyła w zupełnym ubóstwie. Nie miała możliwości szmuglu ani szabrowania. Racje żywnościowe i tak bardzo małe były okrojone ze względu na machinacje żydowskiego kierownika aprowizacji Rotnera w porozumieniu z Toebbensem. Mieszkańcy Prostej wysprzedawali więc powoli wszystko, co posiadali, nikt już prawie nie miał mebli. Za to nie doznawali szykan jak mieszkańcy getta centralnego. Ślepo wierzyli w Toebbensa. Gdy wyznaczono poszczególnym warsztatom terminy wyjazdu do Poniatowa wszyscy zjawili się w komplecie
- zima 43
- kwiecień 43
- w getcie
- gospodarcze, społeczne
- atmosfera, Niemcy, szopy, życie codzienne
-
Warm, Ber, fragmenty relacji drukowane w "Pamiętniki z getta warszawskiego. Fragmenty i regesty", opr. M. Grynberg
- [27]
-
Powiązani ludzie:
-
Rotner
Nieznane
żydowski kierownik aprowizacji w szopach Toebbensa, jego machinacje sprawiły że racje żywnościowe były mocno okrojone
-
Toebbens
Walter Conrad
właściciel szopóww lutym, marcu 43 organizował akcję przeniesienia szopów do Trawnik i Poniatowa
-
Rotner
Nieznane