Ludność getta to nie tylko przymierający głode...
- TAK
-
Ludność getta to nie tylko przymierający głodem nędzarze, to również bogacze i wzbogacający się szmuglerzy. Bogacze stopniowo wyzbywają się przedwojennych dóbr. Szmuglerów łatwo poznać po wysokich butach, kurtce i pewnym siebie spojrzeniu. Są "mali" /jak Icek z kamienicy Halinki, piętnastolatek, który przekrada się przez dziurę w murze lub Kranc, któremu znajomy Polak dostarcza po kilka pudełek ołówków lub nici/ i "duzi": przekupujący żandarmów, wwożący towar samochodami.
- lato 1940
- przed gettem
- gospodarcze
- bogaci, szmugiel
-
Powiązane źródła:
- str 19
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane
Icek
Piętnastolatek, mieszkaniec kamienicy przy Ogrodowej. Zajmował się drobnym szmuglem, przełażąc przez dziury w murze...
-
Kranc
Nieznane
Drobny szmugler, mieszkaniec kamienicy przy Ogrodowej: znajomy Polak dostarczał mu towaru /kilku pudełek ołówków, ni...
Powiązane miejsca:
-
Ogrodowa
Ogrodowa jest ładna i cicha, wysadzona długim szeregiem drzew. Kamienice są olbrzymie, z jednego podwórka wchodzi si...
-
Nieznane
Icek