Któregoś dnia do Henryka G. wpadł siostrzeniec...
- NIE
-
Któregoś dnia do Henryka G. wpadł siostrzeniec, Mieczysław Lautersztej, i prosił o pomoc. Autor przypuszcza, że znał miejsce jego zamieszkania, ponieważ poznał go kiedyś z Mikołajem i Aleksandrem Piotrowskim. Niestety poza wyrazami rozpaczy Henryk G. nie miał jak pomóc Mietkowi.
- 1943-00-00
- 1943-00-00
- zima 1943
- zima 1943
- życie prywatne/życie codzienne
- kontakty z innymi Żydami, pomoc od Żydów
-
Wspomnienia z okresu okupacji spisane nie w porządku chronologicznym. Powrót autora z niewoli niemieckiej do Warszawy w Styczniu 1940 roku. Budowa murów getta warszawskiego, warunki życia w getcie. Pobyt po tzw. aryjskiej stronie od 1942 r. (m. in. w Wołominie). Powstanie w getcie,
obserwowane z zewnątrz. Wielka akcja w getcie warszawskim w 1942 r., przeczekana przez autora i jego żonę w kryjówce.
Wspomnienia przekazane przez autora do ŻIH w 1963 roku. - 37-38
-
Powiązani ludzie:
-
G-ski
Henryk
Autor spisywał swe wspomnienia po wojnie w 1963 roku w Legnicy. Miał aryjski wygląd, choć przy bliższym przypatrzeni...
-
Piotrowski
Mikołaj
inżynier, mieszkał w 1942 roku na ul. Kawęczyńskiej. Miał żonę Ninę, czworo dzieci: 3 chłopaków w wieku od 10 do 16...
-
Lautersztej
Mieczysław
studentem medycyny, lat 21, syn Róży, siostrzeniec Henryka G., zginął podczas powstania w getcie
Powiązane miejsca:
-
Kawęczyńska
W kamienicy mieszkała rodzina Piotrowskich. Mieszkał tam Mikołaj Piotrowski – głowa rodziny, lat 40- wraz z żoną Nin...
-
G-ski
Henryk