Któregoś dnia Nathan Stark nie poszedł do prac...
- NIE
-
Któregoś dnia Nathan Stark nie poszedł do pracy, i to uratowało mu życie. Zamienił się na zmiany z kolegą, który był synem przedwojennego komisarza policji. Tej nocy przyszło tam gestapo. Kolega, który nic o Nathanie nie wiedział, wyszedł powitać Niemców. Oni nazwali go „przeklętym Żydem” i brutalnie pobili. Wciąż krzyczał „Jezus”, ale gestapo go zastrzeliło i jego ciało wrzucono do getta.
- 1942-1943
- działania Niemców, śmierć
- gestapo/żandarmeria
-
Powiązane źródła:
-
W tłumaczeniu na j. angielski relacji Starka podana jest firma Obucz na ul. Żeglanej 11.
-
Powiązani ludzie:
-
[znajomy Nathana Starka z pracy]
Nieznane
Kolega Nathana Starka z pracy, syn przedwojennego komisarza policji. Zamienili się kiedyś na zmiany. Tej nocy przysz...
-
Stark
Nathan
Przed wojną mieszkał w Szydłowcu. Dzięki pomocy znajomych Polaków uzyskał aryjskie papiery i uciekł do Warszawy. Pra...
Powiązane miejsca:
-
Żelazna 11
Niemiecki magazyn, w którym pracował Nathan Stark - tuż przy murze małego getta.
-
[znajomy Nathana Starka z pracy]
Nieznane