Jako wysokiego szczebla pracownik Zakładu Zaop...
- TAK
-
Jako wysokiego szczebla pracownik Zakładu Zaopatrywania nie miałem szczególnych trudności podczas kolejnych ograniczeń liczby zatrudnionych, a więc tych, którzy mieli prawo pozostać w Warszawie. To znaczy, że bez szczególnych starań mogłem utrzymać się przy życiu. Natomiast miałem niezwykle trudne zadanie związane z utrzymaniem przy życiu moich najbliższych. Dramatycznym momentem była dla mnie w połowie sierpnia decyzja, czy ocalić matkę, czy też moją bliską przyjaciółkę. Nie mogłem ocalić obu, zdecydowałem ratować matkę
- połowa sierpnia 42
- połowa sierpnia 42
- wysiedlenie
- administracyjne, życie prywatne / życie codzienne
- Judenrat, próby ratunku, urzędnicy, wysiedlenie, życie prywatne
-
Powiązane źródła:
- 14
-
Powiązani ludzie:
-
Chaskielewicz
Stefan
matura w Gimnazujm Zgromadzenia Kupców w Warszawie, studia wyższe w Belgii, kurs techiki fotografii graficznej w Wie...
-
Chaskielewicz
Nieznane
matka autora, 7 września 42 Stefan wpisał matkę nielegalnie na listę piekarzy i tak uratował ją przed wywiezieniem,...
-
Grasberg
Eugeniusz
współkierownik Wydziału Mąki i Chleba, przyjaciel Stefana Chaskielewicza, dzięki jego interwencji Stefanowi udało si...
-
Chaskielewicz
Stefan