Irena Szremer od rana pracuje z Krystyną: uczy...

Irena Szremer od rana pracuje z Krystyną: uczy ją podstawowych modlitw, kilku pieśni religijnych; daje jej srebrny medalik od komunii, na łańcuszku. Przynosi jej też spore zawiniątko z pończochami, chusteczkami do nosa i innymi potrzebnymi drobiazgami. Kazimierz Szremer wraca wcześniej, przynosi aparat fotograficzny, zamierza zrobić Krystynie zdjęcie do kenkarty. Pójście do zawodowego fotografa jest zbyt ryzykowne. Zdjęcie wywoła siostrzenica Ireny Szremer, Ewa Böhm, uczennica szkoły fotograficznej. Krystyna podejmuje postanowienie, że po otrzymaniu kenkarty zacznie działać w organizacji podziemnej, żeby się w ten sposób odwdzięczyć Polakom, którzy jej pomogli. Szremer ją zniechęca, ustalają też wersję wydarzeń, na wypadek aresztowania. Kazimierz wraca z pracy wieczorem zbyt późno, by jechać do siostry z Krystyną, ustala z żoną, że pojadą następnego dnia. Rano Krystyna rozmawia dalej z Ireną Szremer, zaprzyjaźniają się niemal. Irena sugeruje, że mogłaby wyjść za mąż za Aryjczyka, ale nie powinni mieć dzieci.