Irena Sendlerowa odbiera Teresę Körner ze stac...

Irena Sendlerowa odbiera Teresę Körner ze stacji w Aninie, gdzie przywozi ją Arciszewska. Przenosi ją na kolonie letnie dla dzieci. Teresa dostaje małą walizkę, nie ma jednak ze sobą żadnych rzeczy, nawet sukienki na zmianę. W ośrodku RTPD dzieci były na ogół sierotami, na koloniach jest inaczej. Dzieci traktują Teresę jako osobę obcą, dziwaczkę, przyglądają się jej. Ona sama źle się czuje. W pokoju, w którym śpi z innymi dziewczynkami ktoś kradnie rzeczy, pada podejrzenie, że to Teresa. Dziewczynki otwierają jej walizkę, są zaskoczone, że jest pusta. Teresa czuje się coraz mniej bezpiecznie, daje znać Irenie Sendlerowej, że powinna ją zabrać z kolonii.