Ignacy Lewin, lekarz w szpitalu dziecięcym im....
- TAK
-
Ignacy Lewin, lekarz w szpitalu dziecięcym im. Bersonów i Baumanów na Siennej, opisuje jego strukturę przedwojenną i nazwiska pracowników.
Dyrektor Anna Braude-Hellerowa.
1. Oddział dziecięcy (niemowlęcy i internistyczny) - dr Wessenstadt (zmarł po wojnie)
2. Oddz. gruźliczy - dr Ganz (zmarł przed wojną)
3. Oddz. laryngologiczny - dr Srebrny
4. Oddz. chirurgiczny - dr Zajdman
5. Laboratorium - dr Teodozja Goliborska-Gołąb (po wojnie w Australii)
Lekarze pracujący w szpitalu: dr Majewska; dr Askenazowa (po wojnie pracowała w szpitalu na ul. Działdowskiej w Warszawie); dr Rotbalsam, internista, pracował nad chorobą głodową (po wojnie w Izraelu); dr Antonowicz laryngolog; dr Owczarek (zginął w Katyniu); dr Wilk chirurg (po wojnie w Łodzi); dr Wilkowa okulistka; dr Leneman; dr Kelsonówna (po wojnie w Sztokholmie); dr Fogelsang
Intendentem był Kroszewer, buchalterką Goldmanowa.
W szpitalu było około 200 łóżek. Pensje personelu były wypłacane w gminie żydowskiej. Izba przyjęć i ambulatorium mieściły się w małym budynku od strony Siennej, a na piętrze administracja. W dużym budynku na parterze był oddz. obserwacyjny, rentgen i laboratorium. Na I piętrze - chirurgia i laryngologia. Na II piętrze - oddz. niemowlęcy i internistyczny. Na II piętrze - oddz. gruźliczy.
Do listopada 1939 r. praca szpitala była unormowana. Przyjęto do pracy wiele młodych dziewczyn, uczennic pielęgniarskich, m. in.: Lenemanównę, Marysię Klenicę, Wagnerównę, Bronkę Fajnmesser, Stefę Afterhut, Alinę Margolis i inne. Pracę na oddz. gruźliczym zaczęła dr Margulisowa. W listopadzie szpital z personelem został poddany kwarantannie. Nie było ani jednego przypadku tyfusu, stan sanitarny był idealny. W małym budynku urządzono zakaźną izbę przyjęć. Pracowały tam osoby, które przeszły tyfus. Tam chorych strzyżono, kąpano, ubierano w czystą bieliznę i przesyłano na izbę przyjęć w dużym budynku. W okresie epidemicznym przeważały choroby zakaźne. Po zamknięciu getta przeważały postrzały, obrzęki głodowe, skrajne wycieńczenie.
W końcu 1940 r. lub na początku 1941 r. komisarzem szpitala został dr Skonieczny, który pomagał w zaopatrzeniu szpitala. Zaopatrzenie żywnościowe było dobre. Nigdy nie brakowało chleba z marmoladą. Było śniadanie, przeważnie chleb ze smalcem, na obiad zupa drugie danie, kolacje na ciepło. Niemowlęta dostawały pełnowartościowe mieszanki. Trudności były z materiałem opatrunkowym, gipsem. W czasie okupacji praca szpitala była prowadzona jak przed wojną: codzienne obchody, cotygodniowe posiedzenia naukowe z referatami, doszkalanie personelu średniego, stałe szkolenie uczennic ze szkoły pielęgniarskiej. Biblioteka była zasilana. Lekarze pracowali nad leczeniem obrzęków głodowych.
W lipcu 1942 r. dr Skonieczny przeprowadził akcję przeniesienia szpitala na Żelazną róg Leszna. - 1937-00-00
- 1942-07-00
- przed wojną, w getcie
- chorzy, lekarze, medycyna, medyczne, opieka
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
Lewin
Ignacy
(SAMODZIELNE DZIAŁANIA ŻYDÓW / praca)
Lekarz. Od 1937 r. pracował w szpitalu dziecięcym im. Bersonów i Baumanów na Siennej.
-
Skonieczny
Wacław
(praca)
Wychowany i wykształcony w Niemczech, dzięki znajomości niemieckiego został komisarycznym dyrektorem szpitala Berson...
Powiązane miejsca:
-
Sienna 60
Szpital dziecięcy Bersohnów i Baumanów na ul. Siennej w Warszawie. Działał od 1878 r. do lipca (?) 1942 r.
-
Lewin
Ignacy
(SAMODZIELNE DZIAŁANIA ŻYDÓW / praca)