Icek Baum był w getcie w Wawrze. Miał dobry wy...

Icek Baum był w getcie w Wawrze. Miał dobry wygląd, i rzeźnik w tamtejszym getcie namówił go, żeby zaczął handlować mięsem z gettem warszawskim. Jego rodzina w getcie głodowała, w ten sposób Icek pomagał im. Przyjeżdżał do Warszawy, wyskakiwał z tramwaju w getcie. Jeśli trzeba było, dawał łapówki polskim policjantom. W getcie zakładał opaskę, chodził z mięsem pod konkretne adresy. Gdy sprzedał mięso, kupował jedzenie dla rodziny i zanosił matce. Któregoś razu zobowiązał się dostarczyć rzeźnikowi w Wawrze nóż do uboju rytualnego. Dostał za to 25 dolarów - to było dużo pieniędzy. Icek przyniósł ten nóż, który był olbrzymi, ledwo mu się mieścił pod koszulą.