Ekipa ratownicza dźwiga nosze z Edelmanem i Wa...
- NIE
-
Ekipa ratownicza dźwiga nosze z Edelmanem i Warmanem, wyciągniętymi z bunkra na Promyka, zbliża się wieczór. Dalsza droga po ciemku może być niebezpieczna. Decydują się na straceńczy plan: Maria Syłkiewicz udaje się do komendanta, przedstawia mu prośbę o transport, który umożliwi ratownikom dotarcie do szpitala PCK na Boernerowie. Komendant odnosi się życzliwie do tematu, dzwoni gdzieś, w międzyczasie prowadzi swobodną konwersację z Marią na temat jej pracy i jej życia osobistego. Ostatecznie okazuje się, że nie może pożyczyć samochodu; organizuje transport dwiema furmankami, z ukraińskimi woźnicami. Ładują nosze, jadą na Boernerowo, po drodze spotykają Cywię i Tosię, zabierają je na furmankę. Przed szpitalem czeka na nich zdenerwowany dr Śwital. Kupują Ukraińcom wódkę.
- 1944-11-15
- działania Niemców, konspiracja, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, gestapo/żandarmeria, gospodarze, inna pomoc, konspiracja polska, konspiracja żydowska, kontakty z innymi Żydami, medyczne, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc od innej organizacji, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, poza Warszawą, z papierami aryjskimi
-
Powiązane źródła:
- Str. 6 – 8
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [komendant]
Szef komendantury na Wawrzyszewie. W okolicy pojawia się z noszami ekipa, biorąca udział w akcji ratowania Żydów z b...
-
Goliborska
Teodozja
Lekarka szpitala dziecięcego Bersonów i Baumanów w getcie warszawskim. Przeżyła wojnę
-
Lubetkin
Cywia
od młodości czynna w młodzieżowej organizacji syjonistyczno-socjalistycznej Dror-Freiheit, członkini komendy ŻOB,...
-
Syłkiewicz
Kazimierz Józef
Autor relacji, lekarz, Żyd. Pracuje jako sanitariusz w szpitalu PCK na Boernerowie. Kieruje ekipą, która rusza na po...
-
Syłkiewicz
Maria Helena
Żona doktora Syłkiewicza (Żyłkiewicza). Studentka medycyny. Pracują oboje na aryjskich papierach w szpitalu PCK na B...
Powiązane miejsca:
-
Wawrzyszew
Maria Syłkiewicz prosi komendanta o pomoc w transporcie ekipy sanitariuszy na Boernerowo.
-
Nieznane [komendant]