Do Rosenweinów co miesiąc przychodził policjan...
- NIE
-
Do Rosenweinów co miesiąc przychodził policjant, któremu się opłacali. Pewnego razu pojawił się jego syn, i powiedział, że teraz on będzie od nich brał pieniądze - ożenił się i dostał Rosenweinów w prezencie ślubnym od ojca.
- 1944-08-00
- 1943/1944
- działania Polaków, szantaż
- policja polska, szantażysta/szmalcownik
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
[syn policjanta]
Nieznane
(jednorazowa/krótkotrwała / długotrwała / mieszkanie/kryjówka / finanse/pieniądze / dokumenty/papiery)
Syn policjanta, który co miesiąc przychodził do Rosenweinów po pieniądze. Ojciec przekazał mu Rosenweinów w prezenci...
-
Rosenwein
Seweryn
(SZANTAŻ/SZMALCOWANIE)
Kupiec w branży papierniczej, żonaty z Natalią Edelszajn. Mieli troje dzieci, mieszkali na Nowogrodzkiej 40. Najstar...
-
Rosenwein
Maja (Maryla)
(SZANTAŻ/SZMALCOWANIE)
Córka Seweryna i Natalii. Miała dwóch braci. Ojciec prowadził hurtownię papieru. Rodzina nie była religijna. Mieszka...
-
Rosenwein
Natalia
(SZANTAŻ/SZMALCOWANIE)
Żona kupca w branży papierniczej. Mieli troje dzieci, mieszkali na Nowogrodzkiej 40. Najstarszy syn, George, przed w...
-
Ross (Rosenwein)
Alexander
(SZANTAŻ/SZMALCOWANIE)
Alexander (Aleksander) Ross (Rosenwein), ur. 20.05 1925 w Warszawie, syn Seweryna i Natalii. Miał dwójkę rodzeństwa....
Powiązane miejsca:
-
Nieznana [na Pradze]
Mieszkanie, w którym ukrywała się rodzina Rosenweinów po wyjściu z getta. Był to mały domek, składający się z pokoju...
-
[syn policjanta]
Nieznane
(jednorazowa/krótkotrwała / długotrwała / mieszkanie/kryjówka / finanse/pieniądze / dokumenty/papiery)