Co noc, kilka osób zaopatrzonych w zapałki i ś...
- NIE
-
Co noc, kilka osób zaopatrzonych w zapałki i świeczkę udawało się do miasta w poszukiwaniu jedzenia i innych rzeczy mogących się przydać w bunkrze. W pierwszej piwnicy, do której zeszli Chaim i Daniel, znaleźli prawdziwy skarb: na dnie beczki w której trzymano kiedyś solone śledzie leżały kawały soli wymieszanej z rybimi łuskami. Jedna ze ścian tej piwnicy, w której nie było żadnego okienka, była starannie zasłonięta specjalnie w tym celu ustawioną warstwą węgla. Gdy Chaim i Daniel rozgarnęli węgiel, spostrzegli otwór, przez który wczołgali się do następnej piwniczki, w której walały się trupy i szczątki ludzkie pogryzione przez szczury częściowo przysypane ziemią. Były to trupy pomordowanych Żydów.
- wrzesień 1944 r.
- wrzesień 1944 r.
- powstanie warszawskie
- życie prywatne/życie codzienne
- bez papierów aryjskich
-
Powiązane źródła:
- str.66-72
-
Pomordowani ludzie byli ubrani w stroje typowe dla Żydów.
-
Powiązani ludzie:
-
Goldstein
Chaim, Icł
Na kilka lat przed wybuchem wojny w 1939 r. wyemigrował z Polski do Francji.Mieszkał w Paryżu, przy rue de Baux, ską...
-
Nieznane
Daniel
Osiemnaście lat.Został deportowany z Belgii wraz z rodziną do Oświęcimia dwa lata wcześniej.Ojciec,matka i starszy b...
Powiązane miejsca:
-
Goldstein
Chaim, Icł