Bronisław Anlen został ranny w ogrodzie na tył...
- NIE
-
Bronisław Anlen został ranny w ogrodzie na tyłach kurii; pocisk ranił równocześnie kilkanaście innych osób. Rana Anlena nie była poważna, po opatrzeniu zaczął pomagać innym. Wśród rannych byli także przyjaciel Anlena, Ludwik Dobrzański (Lutek, Leon Gutman) i dwaj inni więźniowie z Gęsiówki. Jeden z nich był Żydem polskim, wywiezionym z Francji do Auschwitz, drugi był Żydem holenderskim. Rozmawiali między sobą po francusku. Anlen zabrał Lutka do szpitala na Hipotecznej, dwaj pozostali Żydzi trafili do szpitala zorganizowanego w piwnicach więzienia przy Daniłowiczowskiej. Kiedy Anlen poszedł tam następnego dnia, nie znalazł rannych Żydów. Nikt z personelu sanitarnego nie umiał mu niczego powiedzieć. Pojawił się powstaniec w panterce i taksując Anlena podejrzliwie zapytał go, dlaczego pyta o Żydów. Wyjaśnił, że umarli poprzedniego dnia. Anlen był zaskoczony, żaden z Żydów nie był ciężko ranny.
- 1944-00-00
- Połowa sierpnia
- powstanie warszawskie
- działania Polaków, konspiracja, pomoc, śmierć, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, choroby, inna pomoc, konspiracja polska, kontakty z innymi Żydami, medyczne, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 7 – 9
-
Str. 9 – 10
-
Powiązani ludzie:
-
Anlen
Bronisław Elkana
Syn Salomona i Estery z domu Halbersztadt, pochodził z biednej rodziny. Zdobył wykształcenie średnie, był technikiem...
-
Nieznane [żydowscy więźniowie Gęsiówki]
Była to grupa Żydów polskich, przeniesionych 31 lipca 1944 z Pawiaka na Gęsiówkę i grupa więźniów żydowskich innych...
Powiązane miejsca:
-
Hipoteczna 3 lub 5
Bronisław Anlen był świadkiem antysemickich wypowiedzi żołnierzy powstańczych.
-
Anlen
Bronisław Elkana