Berman odkrywa zakład Świętego Józefa na Sewer...
- NIE
-
Berman odkrywa zakład Świętego Józefa na Sewerynowie, gdzie dawano tanie i obfite jedzenie. Zupa kosztowała 2 złote, kawa - złotówkę, drugie danie (jarzyny, kartofle, zrazik z kaszy) - 4 złote. Gdy autorka zarabiała więcej, jadła tam mięso za 15 złotych i desery za pięć. Można tam było siedzieć bardzo długo - nikt nie zwracał na to uwagi. Lokal był jasny, estetyczny i czysty. Często lokal ten służył za miejsce spotkań z łącznikami. Autorka w toalecie rozdzielała dokumenty przyniesione przez Elster, aby od razu je rozdać bez niepotrzebnego zabierania do domu. Pani z szatni handlowała, zaprzyjaźniła się z autorką. Gośćmi byli księża, zubożała inteligencja, Żydzi, emeryci, oraz ludzie z różnych ugrupowań politycznych, którzy konspirowali, według autorki bardzo niedołężnie. Elster często histeryzowała, że są obserwowane, ale tylko raz autorka dała jej się namówić na wyjście z lokalu i przemykanie jakimiś bramami i zaułkami. Miały wtedy przy sobie osiemset tysięcy złotych.
- konspiracja, życie prywatne/życie codzienne
- konspiracja żydowska
-
Powiązane źródła:
- 75-76
-
Powiązani ludzie:
-
Temkin - Bermanowa
Barbara
Autorka "Dziennika z podziemia". Wykształcenie na poziomie średnim i podstawowym zdobyła dzięki pomocy sta...
-
Berman
Adolf
Mąż autorki. Absolwent gimnazjum Michała Kreczmara, studiował psychologię, historię i filozofię. Jeden z pionierów p...
-
Elster
Bela
Siostra Poli. Po wojnie wyjechała do Izraela. Jako łączniczka współpracowała z RPŻ-em i ŻKN-em. Nazywano ją prawą rę...
Powiązane miejsca:
-
Sewerynów
Zakład im. Świętego Józefa
-
Temkin - Bermanowa
Barbara