Autorka dochodzi do przekonania, że w końcu tr...
- TAK
-
Autorka dochodzi do przekonania, że w końcu trzeba będzie jechać do Trawnik czy Poniatowa. Mnożą się głosy, że w Poniatowie jest wcale nieźle, że w tzw. osiedlu ludzie żyją jak u Pana Boga za piecem: jedzą, piją, mają wodę, słońce, dobre powietrze. Nie wiadomo, ile w tym prawdy – ludzie sami chcą się zasugerować, chcą sobie dać wmówić, żeby pojechać z lżejszym sercem.
- 1943-04-12
- 1943-04-12
- w getcie
- życie prywatne / życie codzienne
- atmosfera, obozy, szopy, życie codzienne
-
NN
Fragment pamiętnika Żydówki
Sytuacja w getcie warszawskim po wysiedleniach 1942 roku. Powroty do getta ludzi ukrywających się po tzw. aryjskiej stronie (skutek szantaży). Praca w szopach, selekcje wśród mieszkańców szopów. Wieczór autorski Władysława Szlengla. Relacje uciekinierów z Treblinki. Przeżycia w schronie podczas powstania w kwietniu 1943 roku.
Fragmenty pamiętnika nieznanej mieszkanki Warszawy (całość znajduje się w Państwowym Muzeum na Majdanku w Lublinie).
Maszynopis, s. 1-30, format: 290 x 210 mm, jęz. polski
Odpis: maszynopis (dublet) - 17
-
Powiązani ludzie:
-
N [nieznane]
autorka pamiętnika
Pracowała w szopie w getcie warszawskim do wybuchu powstania w kwietniu 1943. W czasie powstania ukrywała się w bunk...
-
N [nieznane]
autorka pamiętnika