Alina Kerszman i jej syn Gustaw dostrzegli ges...
- NIE
-
Alina Kerszman i jej syn Gustaw dostrzegli gestapo na ulicy Piusa XI, czuli, że wydarzył się jakiś dramat. Doktor Kozubowski, u którego w tym czasie mieszkali, opowiedział im później, że dwie polskie pielęgniarki lub rejestratorki, pracujące w jego przychodni, doniosły niemieckiej pracownicy na żydowskie pacjentki. Niemka tłumaczyła później Kozubowskiemu, że bała się nie przekazać tego donosu dalej. W donosie widniał numer kamienicy na Piusa, brak było numeru mieszkania; gestapowcy sprawdzali zatem każdy lokal. Zadenuncjowane pacjentki wyskoczyły oknem, jedna zginęła na miejscu, drugą Niemcy dobili. W kolejnym mieszkaniu gestapowcy znaleźli dwie inne Żydówki z synkiem, mieszkające u dwóch starszych pań, które podawały je za swoje krewne. Chłopiec okazał się obrzezany. Niemcy zabrali ze sobą wszystkie kobiety i chłopca.
- 1943-00-00
- jesień
- donos, działania Niemców, działania Polaków, kolaboracja, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- antysemityzm, atmosfera, dzieci, gestapo/żandarmeria, gospodarze, pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi
-
Powiązane źródła:
- Str. 84
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [zadenuncjowane pacjentki]
Jesienią 1943 leczyły się w przychodni, w której pracował dr Kozubowski. Dwie polskie pielęgniarki lub rejestratorki...
-
Nieznane [dwie Żydówki]
Jesienią 1943 ukrywały się z synkiem jednej z nich w mieszkaniu dwóch starszych pań. Niemcy zrobili nalot na kamieni...
-
Nieznane [pielęgniarki]
Współpracowały z doktorem Kozubowskim. Jesienią 1943 zadenuncjowały dwie żydowskie pacjentki kliniki. Donos przekaza...
Powiązane miejsca:
-
ul. Piusa XI (Piękna)
Pielęgniarki z przychodni, w której pracował dr Kozubowski doniosły na dwie żydowskie pacjentki.
-
Nieznane [zadenuncjowane pacjentki]