Abram Apelkir zostawia żonę z córeczką w śwież...
- NIE
-
Abram Apelkir zostawia żonę z córeczką w świeżo wynajętym pokoju, wychodzi do pobliskiej kawiarni, żeby zadzwonić do Komorowskiego. On i jego żona, przedwojenni przyjaciele Apelkirów, ludzie niezwykle zamożni, wzięli w depozyt najcenniejsze dobra Apelkirów: złoto, kosztowności. Abram rozmawia z Komorowskim, który oziębłym tonem ostrzega, żeby nie próbował się więcej z nim kontaktować, w przeciwnym razie doniesie o tym policji. Abram jest w szoku, liczył na majątek, przechowywany przez Komorowskich; to resztki jego dobytku. Dzwoni jeszcze raz, rozmawia tym razem z żoną Komorowskiego, która traktuje go obcesowo, twierdzi, że w ich domu nie ma już żadnych cennych rzeczy należących do Apelkirów; odkłada słuchawkę. Abram dzwoni do Guzika, wyjaśnia mu pokrótce sytuację, umawiają się w Śródmieściu na spotkanie po południu. Po powrocie do mieszkania Abram opowiada żonie, co się wydarzyło.
- 1942-07-00
- wysiedlenie
- donos, działania Polaków, mieszkaniowe, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, koszty, obojętność, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 103
-
Str. 103 – 104
-
Powiązani ludzie:
-
Komorowski
Nieznane
Przedwojenny przyjaciel Abrama Apelkira, człowiek bardzo zamożny, jubiler. Utrzymują z żoną ożywione relacje z Apelk...
-
Apelkir
Abram
Abram Apelkir, syn stolarza Natana, w czasie I wojny światowej wiele lat spędza z matką i rodzeństwem we Włocławku,...
-
Apelkir
Bella
Żona Abrama Apelkira. Jest fryzjerką. W połowie lat trzydziestych Abram zaczyna dobrze zarabiać, szyje dla warszawsk...
-
Guzik
Nieznane
Przedwojenny klient Abrama Apelkira, prawnik, pracujący w policji kryminalnej. W czasie okupacji znajomość z Apelkir...
Powiązane miejsca:
-
Ul. Sewerynów
Abram Apelkir znajduje schronienie dla żony i córki u dozorcy, dzięki poleceniu ze strony dawnego sąsiada.
-
Komorowski
Nieznane