Abram Apelkir idzie razem ze znajomymi policja...
- NIE
-
Abram Apelkir idzie razem ze znajomymi policjantami żydowskimi do Wielkiej Synagogi na Tłomackiem, zamienione w magazyn zrabowanego w getcie dobytku. Na Bielańskiej Apelkir odłącza jednak, musi załatwić własne sprawy, odebrać pieniądze za sprzedane wcześniej towary i zrobić zakupy. Zaczepia go dwóch szantażystów, z którymi dyskutuje dwie godziny, chodząc po Starym Mieście. Zabiera ich w końcu do baru, stawia im wódkę, kupuje kiełbasę i uwalnia się od nich. Jest jednak spóźniony, nie odbiera pieniędzy, kupuje tylko chleb. Kiedy pojawia się na Tłomackiem, policjanci już na niego czekają, ustawieni w rząd. Jeden z nich strofuje Apelkira, który decyduje, że już więcej nie będzie z nimi wychodził.
- 1943-01-00
- w getcie
- administracyjne, działania Niemców, działania Polaków, praca, szantaż, szmalcownictwo, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc jednorazowa, praca, szantażysta/szmalcownik, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 5
-
str. 167 - 168
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [szantażyści]
Zaczepiają Abrama Apelkira, który na krótko wyszedł z getta, pod pozorem pracy w Wielkiej Synagodze. Abram dyskutuje...
-
Apelkir
Abram
Abram Apelkir, syn stolarza Natana, w czasie I wojny światowej wiele lat spędza z matką i rodzeństwem we Włocławku,...
Powiązane miejsca:
-
Tłomackie 7
Szoszana Malina spotyka w Wielkiej Synagodze znajomych Żydów, chcą jej dać pieniądze.W 1942, po zmniejszeniu obszaru...
-
Nieznane [szantażyści]