Imię: Lutek Nazwisko: Rotblat (4)
- (1, 2, 3, 4) TAK
- (1, 2, 3, 4) Mężczyzna
- (1) Lutek , (2) Lejb, Lutek , (3) Lutek , (4) Lutek
- (1) Rotblat , (2) Rotblat , (3) Rotblat , (4) Rotblatt
- (1) Łajb
- (2) 1918-10-14
- (2) 1943-08-05, (3) 1943-08-05, (4) 1943-08-05
- (2) Warszawa
- (1) Wars, (2, 3, 4) Warszawa
- (1, 2, 3, 4) Brak informacji
-
(1)
Bojownik getta. Jeden z przewódców syjonistycznej organizacji młodzieżowej Akiba.Dzielnie walczył podczas powstania w getcie. Był komendantem walczącego oddziału Akiby.W późniejszej fazie powstania był razem z matką w wielkim bunkrze sztabowym na Miłej 18. W momencie gdy Niemcy zaatakowali bunkier, przed popełnieniem samobójstwa zabił matkę.Zginął
(2)ukończył polskie gimnazjum, był isntruktorem Hanoar Hacyjoni. W getcie członek organizacji Akiba. Był jednym z pierwszycg, którzy namawiali do działania zbrojnego. W jego mieszkaniu przy Muranowskiej 44 była zamaskowana kryjówka bojowców ŻOB. W powstaniu był dowódcą grupy Akiby w getcie centralnym. 8 maja wrza ze swoją matką znajduje się w bunkrze przy Miłej. Gdy Niemcy wrzucają bomby gazowe, Lutek strzela najpierw do swej matki, a potem do siebie.
(3)bojowiec, gdy Niemcy gazami bojowymi wykurzali powstańców z bunkra ŻOB zastrzeli matkę i siostrę i popełnił samobójstwo
(4)Kierownik punktu dla uchodźców przy Dzikiej 3, gdzie miał do dyspozycji maleńki pokoik (do którego sprowadzono umierającego na tyfus Luśka Daniela, którego pielęgnował w chorobie). W 1940 przyłączył się do organizacji "Hachszara" wraz ze swoim oddziałem zwanym "Hagalil" (z ruchu "Hanoar Hacjoni"). Od sierpnia 1942, po pierwszym wyjeździe Heleny Rufeisen-Schupper do Krakowa, przejmuje od niej funkcję kierownika i przedstawiciela "Hachszary" w koordynacji chalucowej. Na początku akcji w lipcu 1942 r. z fałszywą opaską Policji Żydowskiej przyłączał się do złapanych i wyciągał (razem z Izraelem Kanałem w mundurze policjanta, a także z Nachumem Rembą w białym kitlu lekarskim) kogo mógł z młodzieży, którą znał. Po przeniesieniu sierocińca prowadzonego przez matkę z Twardej 27 na Mylną 18 pracuje tam i pomaga matce. Po wielkiej akcji mieszka wraz z matką przy Muranowskiej 44 (tam pielęgnuje Jurka Willnera). Zajmuje się kupowaniem broni dla ŻOB-u. Bierze udział w zamachu na Alfreda Nossiga, współpracownika gestapo. Walczy w powstaniu, przebywa w bunkrze przy Miłej 18. Podczas ataku Niemców na bunkier Lutek podał matce krzesło, pocałował ją, dał jej truciznę, a potem zastrzelił ją i samgo siebie.