Imię: nieznane Nazwisko: Mut

Socjalista. Sturmman. Strażnik więzienny, dowódca straży z obozu koncentracyjnego w Gęsiówce. Prowadzał więźniów do łaźni na Pawiak. Pewnego popołudnia siedział w łaźni, bardzo pijany. Chełpił się przed obsługą swoimi wyczynami z poprzedniego dnia. Opowiadał o grupie greckich Żydów, których eskortował do pracy na teren byłego getta. Trzech z nich oderwało się od grupy w poszukiwaniu w ruinach czegoś do jedzenia. Mut poszedł za nimi. Znalazł ich w jakiejś opuszczonej piwnicy i zastrzelił ich na miejscu z pistoletu. Opowiadał to z błyszczącymi oczami, zadowolony z siebie. Słuchacze nie rozumieli jak socjaldemokrata mógł zrobić coś takiego. Pewnego razu dwóch więźniów, pracowników łaźni, Samuel Chill i Chaim Finkelstein, poprosiło go o przekazanie znajomym po stronie aryjskiej listów z prośbą o pieniądze. Mut listy dostarczył, ale odebrane pieniądze zostawił dla siebie.