Imię: Józefa Nazwisko: Krawczyk

Józefa Krawczyk mieszkająca z mężem Edwardem i dwiema córkami Jadwigą i Zofią  na Bednarskiej 27, ukrywała od, 19.04.1943 r., Sarę Lewin (Krystyna Laskowska) z trzyletnim synkiem. Sara Lewin przyszła niespodziewanie, ponieważ pan Lewin, kupiec obuwia z ul. Nowiniarskiej, był znajomym i przedwojennym pracodawcą narzeczonego starszej córki pp. Krawczyków, Jadwigi. Józefa Krawczyk opiekowała się nimi, uczyła polskiego i katechizmu, aby zmniejszyć ryzyko rozpoznania, ponieważ Sara wychodziła wieczorami z dzieckiem na spacery. W mieszkaniu początkowo schowek był za szafą, później zrobiono schowek pod szerokim parapetem okna kuchennego. Józefa zerwała wszelkie kontakty ze znajomymi i rodziną, ze strachu przed rozpoznaniem p. Lewin. Jan Dąbrowski, narzeczony córki, załatwił w Wawrze aryjską kenkartę dla Sary Lewin, na nazwisko Krystyna Laskowska z synem Wojtkiem. W końcu jednak, na skutek donosu, przeprowadzane były kilkukrotne rewizje w mieszkaniu i w piwnicy, na szczęście zawsze bez konsekwencji. Dwa tygodnie po rozpoczęcie powstania warszawskiego, Ukraińcy wysiedlili całą rodzinę i Sarę z dzieckiem. Pani Krawczyk została wywieziona do Ursusa, rozchorowała się i wyzwolenie zastało ją w szpitalu w Skierniewicach. Sara Lewin przeżyła i wyjechała do Francji.