Imię: Leon Nazwisko: Gintel

Pochodził z Krakowa. Ojciec, Gustaw, był kelnerem w hotelu Royal. Matka, Róża (Chana) z domu Szperbel, nie pracowała. Był uprawnionym technikiem dentystycznym, prowadził swój gabinet. Lubił brydża i polowanie. Ożenił się z Sarą z domu Kragen, która miała taki sam zawód. Mieli jednego syna, Juliana. Żona zmarła w 1937 r. W 1939 r., po wybuchu wojny wyjechał z synem do Lwowa, pracował tam w zawodzie, w gabinecie znajomego. Ożenił się po raz drugi z Giermą Gajcer (?). Na przełomie 42/43 r.przyjeżdża do Warszawy. Mieszka z żona na Kazimierzowskiej, u pani Pikoniowej. Na parterze mieszkał folksdojcz, zajmował się obserwacją lokatorów. Prawdopodobnie donosił do gestapo. Pewnego dnia wiele osób z tego domu zostało aresztowanych, w tym Leon z żoną. Leon Ginter trafił na Pawiak i ślad po nim zaginął. Jego żona trafiła na Majdanek.