Imię: Sara Nazwisko: Biederman

Jedna z bojowniczek getta warszawskiego. Należała do grupy Benjamina Walda. Pod koniec powstania wyszła z getta przez kanał przy ul. Ogrodowej. Młoda, inteligentna, delikatna. W ukryciu w Rembertowie całymi dniami potrafiła pisać ołówkiem na stole słowo "gówno". W drodze powrotnej do domu straciła orientacje, zapytała się Polaka o drogę, on rozpoznał w niej Żydówkę i zawołał Niemca. Ucieka, ale zostaje postrzelona w brzuch, traci przytomność. Niemiec zostawia ją na ulicy, myśląc, że nie żyje. Ranna idzie na stację w Rembertowie. Tam przyczepia się do niej pijak. W pociągu do Warszawy nikt jej nie pomaga, ale też nikt nie denuncjuje. Jedzie do rodziny przyjaciółki Heli Balickiej. Ojciec Heli odwozi ją do szpitala, gdzie zostaje zoperowana.