W sierpniu 1942 r., niespodziewanie, autorce p...

  • YES
  • W sierpniu 1942 r., niespodziewanie, autorce pamiętnika o sygn. 6048 w Archiwum Ghetto Fighters' House i jej mężowi lekarzowi nadarzyła się okazja wyjścia z getta. Dowiedzieli się, że tego dnia w gmachu sądu ma dyżur policjant, który przeprowadza na stronę aryjską. Poszli, nie namyślali się długo. Razem z nimi kuzynka, od której mieli tę wiadomość. Policjant brał 1000 zł od osoby, kazał im czekać na przeciw sądów na chwilę kiedy da im znać że można przejść bezpiecznie. O 4-tej po południu ulica zaczęła pustoszeć, zapowiadana była jakaś blokada. Zaczęli się denerwować czy zdążą wyjść. Nagle otworzyły się czarne, wielkie drzwi. Pobiegli do nich, wpadli do środka. Zapłacili policjantowi należną kwotę, oddali małą walizeczkę, którą autorka pamiętnika zabrała ze sobą z najpotrzebniejszymi rzeczami. Jej zawartość także przydała się policjantowi. Woźny sądu wyprowadził ich na stronę aryjską.

  • 1942-08-00
  • druga połowa miesiąca
  • deportation
  • Polish blue police, awareness of Holocaust, escaping the ghetto