Na Ciepłej 26 dostał trzypokojowe, pożydowskie...

Na Ciepłej 26 dostał trzypokojowe, pożydowskie mieszkanie pracownik PASTy, Edward Szybiński. Ponieważ mieszkał z żoną i dziećmi w Włochach, a żona nie chciała się przeprowadzić, wynajmował pokoje. Głównym najemcą był Stanisław Lewin i wprowadził innych Żydów: swoją żonę Marylę Zosię Lewin, Jana Feurensteina z żoną Lucyną, jej siostrę Annę Czerską i Alinę Winawer. Alina spędziła tam dwa dni po wyjściu z getta 15.01.1943 r. a potem wróciła po trzech miesiącach. Z domu wychodziła Zosia Lewin, do sklepu i do wypożyczalni książek. Wszyscy czytali, uczyli się grać w brydża. Edward Szybiński przychodził codziennie rano, po podpisaniu listy obecności w pracy, i razem z innymi uczył się gry w brydża. W jednym z pokoi była duża czterodrzwiowa szafa, za nią wydłubano cegły ze ściany i zrobiono schowek, w którym chowali się, w razie niebezpieczeństwa, najgorzej wyglądający. Mieszkali tam do sierpnia 1944 r., kiedy dom się spalił.