Halina Lutkiewicz przyjeżdża do Komorskich; ma...
- NO
-
Halina Lutkiewicz przyjeżdża do Komorskich; ma u nich mieszkać i opiekować się dziećmi. Komorska pokazuje jej sprzęty w kuchni, zostawia kaszę i miseczkę smalcu; Halina ma przygotować kaszę na kolację. Nie umie jednak gotować, kasza jest niezjadliwa. Komorscy wracają wieczorem: „Oni nie tknęli tej kaszy. Ale dzieci za to były na spacerze, były umyte, ubrane!” Komorscy pomagają załatwić Halinie meldunek. Są bardzo zadowoleni z Haliny pracy, uczy się gotować, dzieci ją lubią. Przychodzi do nich sąsiadka, która wydaje się Halinę podejrzewać, wypytuje ją. Halina uczy dziecko wierszyków Tuwima, Komorski jest zachwycony, każe córce deklamować przy gościach. Halina radzi, żeby kupili książkę z wierszami Tuwima. Wieczorem Komorska wzywa Halinę na rozmowę: „Och, panno Halinko, pani wie, że to był Żyd? Że on jest na indeksie? To ja mówię: co pani mówi? Nie miałam pojęcia. To Tuwim był Żydem?” Halina wie, że Tuwim był Żydem, nie wiedziała jednak, że jest na indeksie. „A ona nie miała pojęcia, kto to jest Tuwim; to była Poznanianka. W Poznaniu wszyscy byli antysemici”.
- Poles operations, work, private/everyday life
- antisemitism, atmosphere , children, hosts, other help, housing assistence , work, with Aryan documents
-
Related sources:
- Str. 20 – 21
-
Related people:
-
Komorska
Nieznane
Żona Komorskiego. Dają z mężem ogłoszenie w Kurierze Warszawskim; potrzebują niani do córek. Zgłasza się Halina Lutk...
-
Lutkiewicz
Halina
(free of charge)
Ojciec Haliny jest urzędnikiem bankowym na emeryturze. Halina robi maturę w Katowicach, chodzi na roczny kurs stenog...
-
Komorski
Nieznane
Dają z żoną ogłoszenie w Kurierze Warszawskim; potrzebują niani do córek - Komorska ma pomagać mężowi w firmie. Zgła...
Related places:
-
Al. Niepodległości
Halina Lutkiewicz przyjeżdża z ogłoszenia do ludzi szukających niani.
-
Komorska
Nieznane