Jakow Karczewer ucieka z getta w noc sylwestro...

Jakow Karczewer ucieka z getta w noc sylwestrową 1942. Zatrzymuje się u znajomego, z którym przed wojną łączyły go relacje handlowe, Nowakowskiego. Nowakowski winien mu jest pieniądze. Karczewer przedostaje się przez mur posesji do ogrodu, czeka tam do rana. Nowakowski przyjmuje go do pracy w swoim składzie hurtowym artykułów spożywczych. Jednak po 10 dniach jego żona, Marysia Nowakowska prosi Karczewera, aby się wyprowadził – twierdzi, że sąsiedzi orientują się w sytuacji, domyślając się, że Karczewer jest Żydem. Karczewer prosi Nowakowskiego, by zawiadomił jego innego znajomego, Jana Wojdada. Wojdad zabiera Karczewera do siebie.