Ludzie komunikowali się ze sobą za pośrednictw...
- YES
- 
                                
                                    
Ludzie komunikowali się ze sobą za pośrednictwem krzyku z okien. Matka wezwała Janka do powrotu do domu. Nie mógł przejść przez wachę, dlatego matka i Pan Ajzyk przekupili policjantów. Jakub przystawił do muru drabinę i Janek za chwilę był w domu. 
- 1941-00-00
- 1941-00-00
- niedziela po południu
- in the ghetto
- private life / daily life
- communication, Poles, Polish blue police, Jewish police, street, everyday life
- 
    
    
    
            Related sources:
- 
                                    
                                    Jan Kostański spisał swoje wspomnienia wspólnie z żoną Nechą pod koniec jej zycia, po czym zatrudnił redaktora i tłumacza i wydał je w Australii w 1998 roku pod tytułem: "Janek: A Gentile in the Warsaw Ghetto". 
- 18
- 
                                    
                                    Przez pierwszy rok za nielegalne przejście groziła grzywna, areszt lub obóz pracy. 
- 
            Related people:- 
                                
                                    Wierzbicka
 Necha
                                                                    
                                                                    Żona Jana Kostańskiego, córka Ajzyka Wierzbickiego. Miała brata Natana. Matka jej zmarła, gdy dziewczynka była mała.... 
- 
                                
                                    Kostański
 Jan
                                                                    
                                                                    Autor książki, który odtwarza wydarzenia sprzed pół wieku, które tkwią w jego pamięci. Wraz z żoną i dziećmi udaje s... 
- Kostańska, matka Janka Nieznane
- 
                                
                                    Wierzbicki
 Ajzyk
                                                                    
                                                                    Ojciec Nechy i Natana. Pochodzi z Mirowa.Stracił żonę przy porodzie. Mieszkał przy Halach Mirowskich, plac Mirowski... 
- 
                                
                                    Berek
 Jakub
                                                                    
                                                                    Sąsiad Janka Kostańskiego. 
 Related places:- 
                                
                                    Solna
                                                                    
                                                                    Solna Street corner where the guard post ('wacha') was. On the one side of the wall - Polish policemen, on the other... 
 
- 
                                
                                    Wierzbicka
 Necha