Nie wiadomo, jak to się stało, że wszystko wie...
- YES
-
Nie wiadomo, jak to się stało, że wszystko wiedzący Niemcy pozwolili na proceder uciekania Żydów na aryjską stronę razem z partiami robotniczymi. SS nie sprawdzało liczby wychodzących z liczbą wyszczególnioną na przepustce. Nie zwracali również uwagi na wiek robotników- przechodzili zarówno starcy jak i niemowlęta. Czasem jedynie spytali, co ma oznaczać niemowlę -robotnik, ale zadowalali się każdą odpowiedzią.
Każdego dnia przechodziło na aryjską stronę kilkaset osób. - 1942-07-22
- 1942-09-13
- deportation
- German operations, social/communal
- Germans, outposts, the 'Aryan' side, escaping the ghetto
-
Pamiętniki Żydów; sygn.302/27; w Archiwum ŻIH;
Pamiętnik zawiera informacje o różnych aspektach życia w getcie
warszawskim: wewnętrzne więzienie w getcie, przymusowa dezynfekcja, działalność agentów gestapo (tzw. trzynastki) oraz przedsiębiorców Kona i Hellera, przesiedlenia ludności z prowincji, działalność komitetów domowych, rozwarstwienie społeczne ludności getta, szmugiel żywności, konfiskata futer, zmniejszanie granic getta, wystawy sztuki, przesiedlenie Cyganów do getta. Fragmenty o charakterze informacyjnym przeplatają się ze zbeletryzowaną narracją, poświęconą przeżyciom.
Autor (ur. 1915) był z zawodu artystą-malarzem, a podczas okupacji funkcjonariuszem Żydowskiej Służby Porządkowej w getcie warszawskim. Jak wynika z posłowia do pamiętnika, podczas powstania w getcie wydostał się na tzw. aryjską stronę, a po powstaniu warszawskim został wywieziony do Sachsenhausen. W 1945 r. przekazał pamiętnik Żydowskiej Komisji Histo-rycznej w Warszawie. Zmarł we Francji w 1955 r. - 195