Na mieście wiszą plakaty po niemiecku, żeby żo...
- NO
-
Na mieście wiszą plakaty po niemiecku, żeby żołnierze rzucili broń, ponieważ Hitler przegra wojnę. Z samolotów zrzucane są ulotki nawołujące do wspólnej z Niemcami walki z bolszewikami.
- 1943-00-00
- 1943-00-00
- Germans operations
-
Jakub
bez tytułu
Opis przeżyć wojennych autora rozpoczyna się od kampanii
wrześniowej
1939 r. (ucieczka z Warszawy i powrót). Autor przeprowadził się z
getta
na tzw. aryjską stronę, zamieszkał u Julii Rogowińskiej na Pradze,
zajmował się handlem. Od 16 maja 1943 r. ukrywał się i unikał
opuszczania mieszkania (parę razy wyjeżdżał poza Warszawę na
szmugiel).
Część pamiętnika opisująca lata 1943-44 zawiera głównie
wiadomości o
działaniach wojennych wzięte z gazet, pogłoski (m. in. o polskich
organizacjach podziemnych), okolicznościowe wierszyki i informacje o
rodzinie Julii. Pamiętnik urywa się wpół zdania przy opisie
sytuacji w
Warszawie w końcu lipca 1944 roku.
Nieznany z nazwiska autor był buchalterem, zginął w powstaniu
warszawskim. Pamiętnik przekazała do ŻIH Julia Rogowińska. - s.256