Jednak interesy szły. O zmroku, przed rozpoczę...
- YES
-
Jednak interesy szły. O zmroku, przed rozpoczęciem godziny policyjnej, tj. przed 7-8 wieczór i nad ranem, o godzinie 5-6 śmigali tam i z powrotem ludzie z paczkami translokując ukryte lub na nowo wytwarzane towary, przeprowadzając transakcję między sobą i Polakami, którzy specjalnie w tym celu się zjawiali. Wywąchali to nasi domorośli zbrodniarze, do spółki z policją na ówczas jeszcze polską zatrzymywali gdzie się da owych spacerowiczów biorąc sute okupy.
- 1940-00-00
- 1942-00-00
- before formation of the ghetto
- business
- trade, collaboration, Poles, Polish blue police, everyday life
-
Autor rozpoczyna pamiętnik od wspomnień z okresu I wojny światowej
(ewakuacja na Syberię i powrót przez Amerykę do kraju po rewolucji).
Następnie opisuje losy Żydów Warszawy podczas wojny, przeplatając
wspomnienia rozważaniami historiozoficznymi.
Mówi o oblężeniu Warszawy w 1939 roku, antyżydowskich rozporządzenia władz
okupacyjnych, przesiedleniach Żydów z prowincji do Warszawy, działalności
Żydowskiej Służby Porządkowej i agentów gestapo, warunkach życia w getcie,wielkiej akcji likwidacyjnej w 1942 r. Opisuje także Umschlagplatz, wyjaśnia na czym polega organizacja
szopów. Mówi o selekcjach pracowników szopu, także przywołuje opowieści uciekinierów z Treblinki. Autor z żoną przetrwał w szopie szczotkarskim, jego syn został
wywieziony. Autor opuścił getto i ukrywał się z żoną po aryjskiej stronie.
Pamiętnik był pisany w ukryciu. Autor wraz z żoną przeżył wojnę
(zarejestrował się jako Kalman Rotgeber). W 1945 r. przekazał pamiętnik
do Żydowskiej Komisji Historycznej w Warszawie.
Maszynopis, s. 1-215, format: 290 x 210 mm.
Odpis: maszynopis (dublet)
Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 424-425
(fragmenty); Karol Lewap, Pamiętnik z okresu okupacji, Kalendarz
Żydowski-Almanach, 1995-1996, s. 212-131 (fragmenty) - 44