Gdy rodziców Heleny Midler wywieziono do Trebl...
- YES
-
Gdy rodziców Heleny Midler wywieziono do Treblinki, przestała się bać, bo już nie mogła stracić nikogo kochanego. Po prostu czekała na swoją kolej. Wraz ze znajomymi żyli z dnia na dzień. Pewnego dnia, spodziewając się akcji następnego ranka, zaczęli budować bunkier w piwnicy swojego domu. Przyszło tam dwóch niemieckich strażników z Wehrmachtu, którzy widząc, co oni robią, zaczęli się śmiać, i powiedzieli że to gówno, a nie bunkier.
Więc Helena ze znajomymi zdecydowali, że nie będą się kryć, bo esesmani i tak ich znajdą. Poszli do mieszkania i zaczęli opowiadać sobie dowcipy, czekając na śmierć następnego ranka. Przez całą noc opowiadali dowcipy i śmiali się. - 1943-00-00
- 1943-00-00
- deportation
- social/communal, private life / daily life
- atmosphere, author, hideout, youth, Germans, awareness of Holocaust, around the author, deportation
-
Related sources:
-
Related people:
-
Goldstein
Helena
Helena Goldstein, Chaja Raca z d. Midler, ur. 31.01.1919 w Lublinie, córka Gitli i Uszera. Miała trójkę starszego ro...
Related places:
-
Nowolipie
Midlerowie przeprowadzili się na ul. Nowolipie, gdy zaczęli pracować w pralni w szopie Schultza.
-
Goldstein
Helena